Naj... pierwszej części III rundy play-off Orlen Ligi
Najbardziej zaskakująca dymisja: Teun Buijs (Atom Trefl Sopot)Co do pracy holenderskiego szkoleniowca, a zwłaszcza wyników osiąganych przez jego zespół na pewno można było mieć od jakiegoś czasu zastrzeżenia. Słychać już było nawet głosy, że latem w Atomie Treflu potrzebna będzie zmiana sternika, ale mało kto zakładał chyba, że zatrudniony przed sezonem trener nie dotrwa na stanowisku do końca rozgrywek. Tym bardziej dziwi fakt, że według oficjalnych informacji rezygnacja była pomysłem samego Buijsa, a nie włodarzy klubu. - Ostatecznie szkoleniowiec podjął jednak decyzję, że dla dobra zespołu, stylu gry, jaki może zaprezentować oraz ogólnej atmosfery panującej w drużynie nie poprowadzi on zespołu w meczu o 3. miejsce. - wyjaśniał Roman Szczepan Kniter, prezes Atomu. Wygląda więc na to, że tak potrzebnej chemii między trenerem a zawodniczkami w ekipie obrońcy tytułu w tym sezonie nie było.
Atom Trefl Sopot bez pierwszego trenera w meczach o brąz Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!