Złota drużyna Wagnera - to oni zdobyli mistrzostwo świata w 1974 roku
Jeden z najlepszych polskich siatkarzy, został nominowany do najlepszej ósemki siatkarzy świata i jako pierwszy Polak znalazł się w Siatkarskiej Galerii Sław. W siatkówkę zaczął grać w Lublinie, gdzie trenował w MKS-ie i AZS-ie; w swojej karierze występował również w Avii Świdnik, Legii Warszawa, we włoskich drużynach - Modenie, Santal Parma, Ferrarze oraz Citta di Castello. Na arenie klubowych zmagań zdobył dwa złote, jeden srebrny i trzy brązowe medale mistrzostw Polski, a także Klubowy Puchar Europy Siatkarzy wywalczony w barwach drużyny z Parmy.
Był liderem reprezentacji juniorów, którą poprowadził do wicemistrzostwa i brązowego medalu mistrzostw Europy. Z powodzeniem trafił do seniorskiej kadry narodowej. W biało-czerwonych barwach rozegrał łącznie 325 meczów, zdobywając między innymi mistrzostwo świata w Meksyku, cztery srebrne medale mistrzostw Europy, występował w trzech edycjach Pucharu Świata, a także w dwóch turniejach olimpijskich.
W swojej klubowej karierze występował w Starcie Łódź, Anilanie Łódź, AZS-ie AWF Warszawa, Płomieniu Milowice, a potem we włoskiej lidze w Petrarca Padwa, Paoletti Catania, Eudmor Salerno oraz Victor Village Ugento. W ligowych zmaganiach wywalczył dwa złote, srebrne i brązowe medale mistrzostw Polski.
Popularny "Zuzu" z klubowej gwiazdy stał się reprezentacyjną gwiazdą drugiej zmiany; był jednym z najbardziej wszechstronnych zawodników. Jest jednym z sześciu polskich siatkarzy, którzy występowali na trzech olimpijskich turniejach. W reprezentacji rozegrał 159 spotkań, zdobywając złote medale w mistrzostwach świata w Meksyku oraz w igrzyskach olimpijskich w Montrealu.
Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem. Funkcję szkoleniowca pełnił między innymi w reprezentacji Polski (lata 1992-1993), a także w klubach włoskich, niemieckich, tureckich, belgijskich i polskich - w Azotach Chorzów i w Skrze Bełchatów.
Historia MŚ: Meksyk 1974 - historyczny triumf reprezentacji Polski pod wodzą Huberta Wagnera
-
art87 Zgłoś komentarzwytrzymałościowej. Nie można porównywac, to są dwie różne epoki. Ale dziedzictwo niewątpliwie jest. Mamy się czym chwalić i w czyje ślady podążać.
-
RentaCar Zgłoś komentarzTo była drużyna! Całkiem inny sport wtedy był. Fajnie by było jakby za pare lat można było pisać o obecnej drużynie takie teksty!