Szóstka 1. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl
Atakujący: Michał Filip (AZS Politechnika Warszawska) [1]*
Trener Jakub Bednaruk od samego początku rozgrywek niedobory kadrowe niwelować próbuje eksperymentami personalnymi i... jeśli dalej będzie trafiać tak, jak w Bydgoszczy, to Inżynierowie mogą napsuć sporo krwi ligowym faworytom. W pierwszym meczu AZS-u w nowym sezonie objawieniem okazał się bowiem nominalny przyjmujący Michał Filip, który tym razem przez większość meczu pełnił rolę atakującego.
O tym że młody zawodnik w nowej roli czuje się całkiem nieźle niech świadczy fakt, że w sobotni wieczór zdobył 30 oczek przy rewelacyjnej skuteczności (64 proc.!). Na tak okazały dorobek, oprócz znakomitych ataków złożyły się również dwa asy serwisowe i aż pięć punktowych bloków. Jakby tego było mało, Filip swoje zrobił też w odbiorze, notując najlepszy odsetek perfekcyjnego przyjęcia w zespole (40 proc.). Zdecydowany MVP kolejki!
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
-
stary kibic Zgłoś komentarzszkołę rzetelnej selekcji i wyboru tych, którzy mają szansę stworzyć drużynę - taki efekt uzyskali najlepsi trenerzy w historii naszej siatkówki. Nie przywiązuję się do nazwisk, choć mam swoich ulubionych zawodników w dalszej i najbliższej historii. I kibicuję naszym pewnie więcej lat niż ty masz swój pesel, więc nie bardzo widzę powód polegać na twojej ocenie. A grywałem, kiedy nasi pierwszy raz zdobywali mistrzostwo świata. Zastanów się dwa razy, zanim kogoś będziesz na siłę chciał ubrać w swoje poglądy.
-
Basil Zgłoś komentarzmający podobno niebagatelny wpływ na taki a nie inny rezultat w meczu z było nie było ale jednak moim zdaniem bardzo wymagającym przeciwnikiem. * W ogóle rozgrywający to temat na osobną dyskusję - pokłosiem chudych lat w naszym szkoleniu i masowej produkcji kiepskich rozgrywających pokroju Kędzierskiego, Janusza, Zugaja, Buczka, Wolańskiego i wielu innych jest to, że w tym momencie murowanymi kandydatami (zakładając, że Żygadło w reprezentacji to temat zamknięty) do roli zmiennika Fabiana są Woicki i Łomacz. Nawet niewprawny obserwator zauważy, że obaj wymienieni w otwierającej kolejce byli jednymi z najsłabszych ogniw swoich zespołów (z kronikarskiego obowiązku zwróciłbym jednak uwagę, że Woicki był od Łomacza trochę lepszy) a to oznacza, że trener Antiga ma trudny orzech do zgryzienia a nam nie pozostaje nic innego jak poczekać jeszcze kilka lat na Kamila Droszyńskiego (rocznik 1997).
-
ares87 Zgłoś komentarzSzóstka kolejki a w ataku Filip, rezerwowy Bołądź - ładnie to wygląda.
-
GreenArrow Zgłoś komentarzMVP i tutaj zmieniłbym nazwisko.
-
rbk17 Zgłoś komentarz1 kolejka bez ciekawych spotkań. Poczekajmy aż dojdzie do starcia 2 drużyn z wielkiej 4 albo którejś z nich z Lotosem.
-
stary kibic Zgłoś komentarzI z tymi typami zgadzam się - choć trudno mówić o tych, których nie było dane widzieć w grze..