Trenerskie osobowości świata siatkówki 2014 roku
Takiego powrotu mało kto się spodziewał. Były selekcjoner reprezentacji Polski po kilku miesiącach odpoczynku postanowił ponownie zasiąść na ławce trenerskiej. Zrezygnował jednak ze swojej dotychczasowej specjalizacji, jaką były spektakularne sukcesy reprezentacyjne i podjął się pracy na polu klubowym, które w jego karierze trenerskiej nie było dotąd urodzajną glebą. Żeby było ciekawiej, nie przejął żadnego z ligowych potentatów. Rzucił wyzwanie gigantom, tworząc w Gdańsku praktycznie od podstaw drużynę, która szybko zaczęła deptać po piętach najlepszym. Nazwisko Anastasiego przyciągnęło do Lotosu Trefla kilku solidnych zawodników z Polski i zagranicy, a jego warsztat i charyzma pozwoliły wycisnąć maksimum z ciekawej mieszanki młodości i doświadczenia. Medal PlusLigi dla Pomorza już na wiosnę 2015 roku? Dla Anastasiego nie ma rzeczy niemożliwych.
Od Anastasiego do złota mistrzostw świata, czyli siatkarski alfabet 2014 roku