Skorpion (22 października - 21 listopada): Karch Kiraly, Bogdan Serwiński, Krzysztof Stelmach, Nathan Wounembaina
Relacje: Nie wszyscy Cię kochają, poddając przy okazji w wątpliwość Twoje kompetencje i profesjonalizm, ale nie zmienia to faktu, że dopóki osiągasz zakładane wyniki, możesz grać wszystkim na nosie. Poza tym kobiety po prostu Cię kochają - tu miłe spojrzenie, tam drobny komplement, życzenia i zgrabne bon moty... Byle tylko woda sodowa (lub gazowana) nie uderzyły do głowy!
Wiara: Wielu nazywało Cię kaznodzieją, wielu pukało się w głowę, kiedy na drabinie Jakubowej chciałeś wspinać się do samego nieba, ale ostatecznie udało się! Ciężka praca, umiejętność przekazania swojej wiedzy czternastu apostoł(k)om oraz odrobina sportowego cudu sprawiła, że to Ty jesteś panem świata. Kontynuowanie zwycięskiego szlaku oraz stoicki spokój pozwoli na realizację najważniejszego celu za dwa lata, tymczasem wciąż musisz radzić sobie z wiernymi rozproszonymi w diasporze na całym świecie, od Polski po Koreę Południową.
Praca: Pierwsze pół roku to zawodowy sukces, drugie pół przyniosło stos rozczarowań i zatopienie w jednym z licznych mazurskich jezior... Jednak wielu słabszych wypływało na powierzchnię i wracało na suchy ląd! Bierz przykład z najbliższej rodziny, która przetrwała zawirowania w południowym krańcu kraju. W razie czego czekaj cierpliwie na sygnał, kto wie, czy po raz kolejny przyjdzie wypić uwarzone przez siebie piwo - koźlaka...
Rozrywka: Niesiesz radość, gdziekolwiek się pojawiasz, swoimi harcami na parkiecie, wesołymi tańcami i nieustającym uśmiechem, kiedy rozdajesz dziesiątki autografów zachwyconym fanom. Jednak każdy karnawał się kończy i przychodzi smutna rzeczywistość, w której brakuje porządnej hali, a ćwiczyć trzeba nie na elastycznej nawierzchni, tylko na betonie. Szukaj szansy, by po raz kolejny wybić się ponad sportową przeciętność, kto wie, może przebijesz Matteo Martino nie tylko w biegłości w tanecznych pląsach?
-
Radoslav Zgłoś komentarz
Czytaj całośćżycia, mniej się nie da :D
Radoslav
Zgłoś komentarz