Kto zagrał cały mecz i nie skończył ani jednego ataku? Oni zawiedli w 7. kolejce PlusLigi
Redakcja
Michał Żuk (MKS Będzin) [1]*
Wygląda na razie na to, że wygrana z AZS Politechniką Warszawską była jednorazowym wyskokiem formy MKS-u Będzin. Spotkanie 7. kolejki przeciwko AZS Olsztyn było w wykonaniu będzinian po prostu słabe. Michał Żuk już pokazał się w paru poprzednich meczach z niezłej strony, ale teraz dostosował się poziomem do kolegów. Przyjmujący skończył zaledwie co czwarty atak. W przyjęciu może i nie popełnił żadnego błędu, ale tylko 29 proc. piłek przyjął perfekcyjnie. Popełnił poza tym aż cztery błędy na zagrywce, serwując przy tym dwa asy. Chociaż był najlepiej punktującym zawodnikiem swojej drużyny obok Michała Kamińskiego, to mecz skończył z wyraźnie ujemnym bilansem.
* w nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
bit Zgłoś komentarzJaneczek nie przegrał całego meczu. Zagrał tylko 1 set cały. w drugim był zmieniony w połowie a w 3 już na początku seta.