Dla nich turniej w Berlinie nie był udany. Najsłabsza szóstka kwalifikacji do IO
Redakcja
Atakujący: Gert van Walle (Belgia)
W berlińskim turnieju trudno wskazać najsłabszego atakującego, bowiem wszyscy zawodnicy na tej pozycji zagrali przyzwoicie. Gert van Walle nie wywiązał się z roli lidera w meczach z Niemcami i Polską, w zdobywając w nich odpowiednio 11 i 8 punktów. Znacznie lepiej spisał się w starciu z Serbią, notując 20 punktów. W sumie jego skuteczność w ataku wyniosła 43,9 proc., co nie jest złym wynikiem, ale nie pozwoliło jego drużynie na ugranie w turnieju więcej niż seta. Brak solidnego lidera w ofensywie był problemem Belgów, za to obwiniać można właśnie Gerta van Walle.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)