ZAKSA - Asseco Resovia: Dwa różne typy liderów, czyli starcie dyrygenta Toniuttiego z kilerem Kurkiem
Wiktor Gumiński
Bombardier z prawdziwego zdarzenia
Bartosz Kurek już niejednokrotnie w obecnym sezonie ratował skórę Asseco Resovii Rzeszów. To w dużej mierze dzięki jego spektakularnym wyczynom, mistrzowie Polski wciąż poważnie liczą się w grze o wielki finał. Atakujący rzeszowian wystąpił w 17 spotkaniach ligowych, w których łącznie zdobył aż 341 punktów (średnia 20,1 pkt/mecz). W kilku pojedynkach dźwigał ciężar gry ofensywnej swojego zespołu niemal w pojedynkę. W starciach z Cuprum Lubin i PGE Skrą Bełchatów wywalczył po 38 "oczek", lecz, co ciekawe, oba zakończyły się porażką Asseco Resovii 2:3.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)