Niechlubna powtórka i debiutanci. Najsłabsza szóstka 4. kolejki PlusLigi
Przyjmujący: Kamil Kwasowski (BBTS Bielsko-Biała) [1]*
O meczu z GKS-em Katowice siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała z pewnością będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Przegrali z beniaminkiem w trzech setach i praktycznie każdy z nich jest częściowo winny takiego wyniku. To się tyczy także Kamila Kwasowskiego, który zagrał słabe spotkanie. Nie był on wcale celem w przyjęciu, bo przyjął w sumie sześć piłek, a jego koledzy znacznie więcej. W tym elemencie nie było źle, bo nie popełnił żadnego błędu, a dwie trzecie piłek przyjął pozytywnie, a 33 proc. perfekcyjnie. W ataku natomiast było bardzo słabo, z piętnastu otrzymanych piłek, siatkarz wykorzystał z sukcesem zaledwie dwie. Pomimo więc dwóch punktowych bloków, skończył to spotkanie z ujemnym bilansem.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
-
panda25 Zgłoś komentarzPowtórzę kiedyś zadane pytanie - jaki jest sens takiej "klasyfikacji"? Jeżeli motywacyjny, to nadal uważam, że to kiepski sposób...