WGP 2017: oceny polskich siatkarek za mecz z Argentyną według portalu WP SportoweFakty
Środkowe:
W piątkowym meczu z Peruwiankami była bohaterką drugiego planu. Przeciwko Argentynie nie była zbyt widoczna, ale należy przyznać, że rywalki przez większość meczu nie zmusiły naszego zespołu do gry bardziej kombinacyjnej. W efekcie tylko pięciokrotnie Joanna Wołosz korzystała z usług doświadczonej środkowej. Zuzanna Efimienko swoją cegiełkę do sukcesu dorzuciła jednak w postaci punktów zdobytych blokiem i udanym serwisem, który sprawiał kłopot przeciwniczkom.
Można chyba śmiało powiedzieć, że reprezentacja Polski doczekała się prawdziwej liderki. Agnieszka Kąkolewska od dłuższego czasu utrzymuje wysoki poziom gry. Dla rywalek prawdziwym przekleństwem jest blok naszej środkowej. Tym razem Argentynki sześciokrotnie odbijały się od niego jak od ściany. Podopieczne trenera Orduny nie radziły sobie również z atakiem i zagrywką 22-latki.
Klaudia Alagierska - nie zagrała.
-
Wiesia K. Zgłoś komentarz. Bociek uratowała nam z Polak mecz i co ? Wołosz eksploatowana - Pleśnierowicz wchodzi na dwie minuty ...Stoją w kwadracie... Koreanki pokażą nam miejsce w szeregu.