Polacy za granicą: trwa dobra passa Drzyzgi i Żygadły
Niemcy/ Szwajcaria
W zeszły weekend dwóch polskich zawodników występujących na niemieckich parkietach, miało okazję zaprezentować swoje umiejętności. Bartosz Pietruczuk do dorobku Hypo Tirol dołożył wprawdzie tylko 4 punkty i to przy mizernej skuteczności w ataku, ale nadrobił to grą w przyjęciu. Był w tym elemencie najbardziej zapracowany z całej drużyny, a na 22 próby popełnił tylko jeden błąd.
Całe spotkanie rozegrał również Kamil Ratajczak, natomiast występujący w TSV Sławomir Zemlik, nie miał okazji do gry.
Hypo Tirol Alpen Volleys H. - SVG Luneburg 3:0 (25:20, 25:21, 25:20)
Netzhoppers SOWO KW - Berlin Recycling Volleys Berlin Recycling Volleys 0:3 (19:25, 20:25, 23:25)
Volleyball Bisons Buhl - TSV Herrsching 3:1 (25:15, 25:19, 22:25, 25:15)
W wygranym meczu ligi szwajcarskiej nie wystąpił Jakub Radomski. Natomiast całe spotkanie rozegrał Konrad Formela. Biogas Volley Nafels wygrało 3:1 i utrzymało fotel lidera.
Biogas Volley Nafels - VBC Einsiedeln 3:1 (25:14, 29:27, 22:25, 25:16)