Topy i wtopy, czyli najlepsze i najgorsze transfery LSK 2017/2018
Michał Kaczmarczyk
WTOPA: Marija Karakaszewa (Volley Soverato - Polski Cukier Muszynianka Muszyna)
Bułgarska przyjmująca miała niezłe siatkarskie CV (Puchar Challenge wygrany w 2016 roku, sukcesy w ojczyźnie, Rumunii i tytuł najlepszej przyjmującej Ligi Europejskiej z 2013 roku), dlatego wydawało się, że muszyński klub będzie mieć z niej pożytek. Ale zagraniczna skrzydłowa grała w kratkę, zwłaszcza w ofensywie i nie stała się przez to równorzędną partnerką Aleksandry Wójcik w meczowej szóstce Polskiego Cukru Muszynianki. Równie nieregularna była Roksana Brzóska, co sprawiało, że małopolska drużyna traciła sporo swoich atutów.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)