Plusliga. Kto do kadry z Kubiakiem i Leonem? Mocna konkurencja na przyjęciu

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik

Przyjęcie zagrywki z wyskoku

To najczęściej stosowana zagrywka wśród zawodników Plusligi. Ma dużą rotację i jest mocna, a przez to jest znacznie trudniejsza do przyjęcia. 

Najlepiej z nią sobie radzili Tomasz Fornal, Aleksander Śliwka oraz Bartosz Kwolek. Na poziomie 6 proc. efektywności byli Artur Szalpuk oraz Wojciech Włodarczyk. Warto też spojrzeć na to, ile razy przyjmowali konkretni zawodnicy, co oczywiście związane jest z liczbą występów. Najbardziej zapracowany był Bartłomiej Lipiński.

Przyjęcie zagrywki z wyskoku: perfekcyjne, pozytywne oraz efektywność (w proc.):

Zawodnik próby perf. poz. efektywność
Tomasz Fornal 256 21 46 35
Aleksander Śliwka 224 26 46 34
Bartosz Kwolek 298 23 45 32
Kamil Semeniuk 219 21 46 29
Rafał Szymura 233 21 42 29
Bartłomiej Lipiński 311 14 40 26
Kamil Kwasowski 260 24 43 25
Marcin Waliński 260 12 35 18
Paweł Halaba 222 18 38 15
Wojciech Żaliński 243 13 31 15
Wojciech Włodarczyk 233 12 29 6
Artur Szalpuk 200 10 24 6

  

Kto powinien zostać powołany do kadry?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Zbyszek Pugh Zgłoś komentarz
    I jak wynika z powyższego artykułu - ze statystyki wynika niewiele, bo nie statystyki grają tylko zawodnicy i ważne jak sie prezentują w kluczowych momentach meczu i jak pożyteczni są dla
    Czytaj całość
    drużyny. Może przeoczyłem ale nie widziałem efektywności zagrywki - a to też bardzo ważny element oceny. Jak dla mnie kolejnym pewniakiem jest Kwolek, ale do igrzysk ponad rok a to dużo w życiu każdego sportowca i na chwile obecną prorokowanie kto pojedzie jest nic nie wartym wróżeniem z fusów.
    • GreenArrow Zgłoś komentarz
      Patrząc pod kątem IO, to jeszcze może się wiele pozmieniać. Bartek w Rosji może mieć kiepski sezon, Semeniuk może jeszcze mocniej się rozwinąć. Ja mam odczucie, że najbardziej
      Czytaj całość
      charakternymi spośród wymienionych są Kwolek i Fornal. Z ich oczu bije iskra. Nie zapominajmy, że są jeszcze Paweł Halaba i Nicolas Szerszeń. Ten pierwszy był jednym z koni pociągowych Trefla, a ten drugi mógłby się załapać do 14 sezonu.