Syn polskich imigrantów podbił Australię. Chce być najlepszym kulturystą świata

Michał Fabian
Michał Fabian

W Sale, jak podkreśla Lenartowicz (na zdjęciu z polskim kulturystą Markiem Olejniczakiem), nie było żadnych tradycji związanych z kulturystyką. - Pochodzi stamtąd kilku piłkarzy, ale żaden kulturysta. Wszystko przemawiało przeciwko mnie - wspomina w rozmowie z serwisem abc.net.au.

Na siłownię poszedł po raz pierwszy w wieku 14 lat. Od razu mocno się w to wciągnął, ale miał problemy ze znalezieniem fachowych porad na temat odpowiedniego treningu czy odżywiania. Do tego wielu ludzi mówiło mu, by to porzucił.

- Gdy słuchasz ludzi, którzy mówią, byś nie robił tego, co kochasz, to kończy się to tym, że żyjesz cudzym życiem i jesteś nieszczęśliwy - przyznaje. Poszedł własną drogą.

Czy Josh Lenartowicz zostanie najlepszym kulturystą świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna / abc.net.au / bigjosh.com.au
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Michał Wilkos Zgłoś komentarz
    A może lepiej napisać coś o Tomaszu Marcu, naszym mistrzu świata juniorów... a nie jakiejś " siódmej wodzie po kisielu" ? :)
    • Resoviaczek Zgłoś komentarz
      Trzeba przyznac kulturystom wielkie ambicje i zawziętość w dążeniu do celu w 100%. Ale również mają coś z polityków bo potrafią świetnie kłamać ;) "Nigdy, przenigdy nie
      Czytaj całość
      oszukiwałem!" - tak tak ;)
      • Tom Berger Zgłoś komentarz
        Zara zwymiotuję!