To dzięki nim gwiazdy zarabiają miliony. Najpotężniejsi menedżerowie piłkarscy
Volker Struth
Numerem 1 w Niemczech jest Volker Struth. Jest jak król Midas. - To człowiek, który zamienia w złoto wszystko to, co ma w rękach - pisze o nim "Focus". Jego motto brzmi: "W życiu nie ma nic za darmo"
Pomysły, które realizował, okazywały się zwykle strzałami w dziesiątkę. Tak było z jego pierwszą firmą z materiałami biurowymi, która w krótkim czasie stała się poważnym graczem na rynku niemieckim. Druga jego firma - agencja eventowa - produkowała m.in. chorągiewki umieszczane na samochodach podczas mundialu w Niemczech w 2006 r. Także odniosła wielki sukces.
Razem ze wspólnikiem, Dirkiem Hebelem, założył agencję menedżerską SportsTotal. I także na tym polu mu się powiodło. Ma podpisane umowy z trzema gwiazdami z najwyższej półki: Marco Reusem, Mario Goetze i Tonim Kroosem.
Nie boi się walczyć o swoich ludzi. Gdy pozycja Goetze w Bayernie stawała się coraz słabsza, Struth nie zawahał się publicznie skrytykować Pepa Guardiolę. Stwierdził, że trener zniszczył Mario nie wystawiając go w najważniejszych meczach.
Piłkarzami współpracującymi ze SportsTotal są również Eugen Polanski i Artur Sobiech.
-
Michal Krzysztof Skiba Zgłoś komentarzwy tu z nich robicie bohaterów.
-
Michal Biela Zgłoś komentarzA Pini Zahavi?
-
Grześko Kowalsky Zgłoś komentarzA co z Bartkiem Kapustą? Czy jego kontraktu po prewencyjnym trzepaniu futra przestal obowiazywac?