Była nazywana Hulkiem Hoganem w spódnicy. Oto szalona historia wrestlerki z USA
Na ringu zadebiutowała w 1995 roku, kiedy walczyła z mężczyzną przebranym za kobietę. Oficjalnie wygrała, co przysporzyło jej potem tylko kłopotów. Miała zacząć pracować, dzięki dobrym występom, jako ringowy "ochroniarz" na galach Światowej Federacji Wrestlingu (WWF). Wtedy przypomniano sobie, że ma na koncie pobicie mężczyzny. Zdaniem szefów WWF fani nie przyjdą na jej występ, bo - nawet oni - nie zaakceptują zawodniczki z taką "historią".
Szybko jednak odkryto, że potężnie zbudowana Laurer może walczyć z przedstawicielami przeciwnej płci. Organizowano gale, podczas których regularnie okazywała się lepsza od mężczyzn, co było dobrym magnesem na przyciąganie większej liczby kibiców. Podpisała umowę z WWE, przybrała przydomek Chyna i stopniowo budowała swój status gwiazdy.
-
biedron104 Zgłoś komentarzDlaczego nic nie pisze, że zanim powiększyła sobie piersi, to najpierw zmieniła płeć?
-
biedron104 Zgłoś komentarzAwięc narkomanka.
-
anunaki Zgłoś komentarztrzeba by ją na Pudziana wysłać ;)