Grad medali, rekordy świata, wielka miłość i ciężka choroba. Irena Szewińska kończy 70 lat

 Redakcja
Redakcja
Fot. Marcin Kalinski/NEWSPIX.PL


Na koniec warto przytoczyć jeszcze popularną anegdotę o Irenie Szewińskiej, która do dziś wywołuje uśmiech na twarzy kibiców. Legendarny komentator Bohdan Tomaszewski, komentując bieg z udziałem Szewińskiej, powiedział kiedyś na antenie: - Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku jak dawniej.

Polska lekkoatletka nigdy nie miała do niego o to pretensji. Bardzo ceniła jego pracę. - Jego duża sportowa wiedza, nie tylko z tej dziedziny, powodowała, że tak pięknie potrafił opisywać rywalizację na stadionach świata. Był wzorem dobrego dziennikarstwa - powiedziała po śmierci Bohdana Tomaszewskiego (w marcu 2015 r.).

Czy polska lekkoatletyka doczeka się kiedyś tak wybitnej postaci jak Irena Szewińska? W ostatnim czasie furorę na bieżni zrobiła Ewa Swoboda (pobiła m.in. halowy rekord świata juniorek na 60 m). Przez niektórych została okrzyknięta "drugą Szewińską". Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby młoda zawodniczka z Żor poszła w ślady legendy polskiego i światowego sportu.

Czy Irena Szewińska to najwybitniejsza sportsmenka w historii Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna/"Gazeta Wyborcza"/"Przegląd Sportowy"/bieganie.pl/"Rewia"
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • rysiu962 Zgłoś komentarz
    Wszystkiego najlepszego pani Ireno,pamiętamy te wspaniałe zwycięskie biegi,na całym świecie.:))
    • yes Zgłoś komentarz
      Pamiętam Jej start w zawodach przedolimpijskich a następnie sukcesy na Igrzyskach w Tokio.
      • Stercel Zgłoś komentarz
        Solenizantka otrzymała w niedzielę życzenia oraz tort urodzinowy. Może jednak jubilatka?. Sto lat Pani Ireno. Pamiętam jak dwie nastoletnie dziewczyny Pani Irena i Pani Ewa Kłobukowska w
        Czytaj całość
        latach 60-ych, zaczynały rządzić sprinterskim światem.