Wydało się, dlaczego Messi nie goli zarostu. "Inni by mnie zabili" - wypalił
Lionel Messi, który do tej pory rzadko zapuszczał brodę, podczas Copa America występuje z bujnym zarostem. W rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "AS" lider aktualnych wicemistrzów świata zdradził, skąd taka zmiana w wyglądzie.
Faktem jest, że broda przyniosła piłkarzowi szczęście podczas meczu Argentyny z Panamą (wynik 5:0). Messi wszedł w tym meczu z ławki i w ekspresowym tempie - w niespełna dwadzieścia minut - zdobył hat-tricka.
- Nie ma takiej opcji, żebym zgolił brodę. Koledzy z reprezentacji mi na to nie pozwolą - powiedział dziennikarzom Argentyńczyk.
28-letni Messi przyznał, że jest trochę przesądny, a zarost na twarzy jest dla niego jak talizman.
- Wierzymy, że moja broda to taki talizman i dzięki niemu będziemy w stanie przełamać złą passę, triumfując w Copa America. Jeśli teraz zgolę brodę, inni mnie zabiją - wyjawił zawodnik Barcelony.
Opracował PB
-
Ziperro Zgłoś komentarzNawet mu pasuje :P