Kochają wąsy, inni patrzą na nich z góry, mają niepowtarzalną muzykę. Tacy są Portugalczycy
Święty Ronaldo i Święty Lewandowski
Przed czwartkowym meczem o półfinał Euro 2016 w portugalskim dzienniku "A Bola" ukazała się wyjątkowa grafika. Widzimy na niej Roberta Lewandowskiego i Cristiano Ronaldo jako... świętych.
Gazeta przypomina, że Portugalia i Polska to najbardziej katolickie kraje w Europie. Ok. 81 procent Portugalczyków jest wyznania rzymskokatolickiego.
Zauważyć można wyraźny podział. O ile północ kraju jest mocno związana z Kościołem, o tyle na południu liczba osób praktykujących jest znacznie mniejsza.
Wspomniany obrońca Paulo Ferreira tak mówił przed mundialem w RPA w 2010 r.: - Moja mama dała mi po kontuzji (uraz kolana, który wyłączył go z gry na 8 miesięcy - przyp. red.) krzyżyk. Powiedziała mi, żebym całował go trzy razy przed wyjściem na murawę. Nie mogę z nim zagrać, ale zanim wyjdę na boisko, zrobię to. Zabiorę go na mistrzostwa - podkreślał Paulo Ferreira.
W innej statystyce Portugalczycy wypadają bardzo blado. A raczej... nisko.