Rio 2016: ma "piwny brzuch" i słabiutkie wyniki. Pływak z Etiopii robi furorę
Redakcja
Robel Kiros Habte walczył w eliminacjach na 100 m stylem dowolnym.
Wprawdzie był szybszy od wspomnianego Moussambaniego (jego czas to 1:04,95), ale i tak zdecydowanie najwolniejszy ze wszystkich 59 zawodników, którzy stanęli na starcie (każdy poza nim zszedł poniżej minuty). W półfinałach (finał odbędzie się w czwartek) najlepszy wynik uzyskał Nathan Adrian z USA - 47,83 s.
O etiopskim pływaku jest głośno jednak nie tylko z powodu jego "żółwiego tempa".
Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
-
Marino Marini Zgłoś komentarzI o czym tu mowic? Ze makumba zrobil z siebie posmiewisko?
-
ello12 Zgłoś komentarzprzynajmniej przy nawrocie się nie utopi, a i będzie wskazówkową boją dla innych, a zresztą przypomina zawodnika Państwa Uchodźców potrzebującego pomocy ;)))
-
Szymon Nazar Zgłoś komentarzWyjątki się zdarzają i nie ma co grymasić.
-
Slav Zdanowicz Zgłoś komentarzprzepraszam,ale Etiopczyk wystartowal,a gdzie Polak!? z kogo tu sie smiac?
-
Artur Kotowski Zgłoś komentarzkobieta, facet, obojnak a może coś jeszcze innego.
-
gatto Zgłoś komentarzZ Etiopii? Taki tłuścioch??? Niesamowite ;)
-
KSZO Ostrowiec Zgłoś komentarzwyżarty jak na Etiopczyka
-
yes Zgłoś komentarz"Mimo to mówi dzisiaj o nim cały świat" - znajdują człowieka na świecznik, tak jak kiedyś "orła" w skokach narciarskich. O dopingujących się Polakach też mówią.
-
Maciek Żółtowski Zgłoś komentarzCiekaw jestem ilu z tych śmiejących się z tego faceta przepłynęłoby setkę w 1:04 ;))