Wrestling to nie tylko teatr i zabawa, ale też śmierć. Te wypadki wstrząsnęły światem
Robert Czykiel
Larry Cameron
"Rzeźnik" zaczynał karierę sportową w futbolu amerykańskim i grał nawet z powodzeniem w lidze w Kanadzie. Musiał przedwcześnie rzucić tę dyscyplinę z powodu częstych kontuzji. Wybrał wrestling, gdzie szybko stał się czołową postacią.
W grudniu 1993 pojechał na galę w niemieckiej Bremie. Tam zmierzył się z Tonym St. Clairem. W pewnym momencie sędzia musiał przerwać walkę, bo Larry Cameron miał atak serca.
Przerażony St. Clair próbował reanimować swojego przeciwnika, ale na nic to się zdało. "Rzeźnik" zmarł w ringu.
Polub SportowyBar na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)