Ta 12-latka jest fenomenem. Pokonała mistrzynię świata, wygrywa z mężczyznami
Dziecko wieczorem w pubie? Czemu nie
Beau ćwiczyła z Taylorem w rodzinnym domu, ale z czasem przestało jej to wystarczać. Chciała zdobywać doświadczenie w prawdziwej rywalizacji, na zawodach ligowych. Był z tym jednak spory problem. Po pierwsze, w rozgrywkach lokalnej ligi - Doncaster and District Monday Night Men's League - występują tylko mężczyźni. Po drugie, mecze odbywają się w poniedziałkowe wieczory w pubach.
Widok nastolatki w knajpie pełnej dorosłych mężczyzn byłby dość osobliwy. Ojciec postanowił jednak spróbować. Pytał po kolei każdego z zawodników i władze ligi, czy dopuszczą jego córkę do zawodów. Nikt się nie sprzeciwił.
Beau przyjeżdżała więc z tatą i ogrywała dorosłych mężczyzn. W ubiegłym sezonie zajęła pierwsze miejsce w kategorii do lat 30 (młodszej nie ma), rzuciła także najwięcej "180" (trzy trafienia po 60 pkt., maksymalna liczba punktów do zdobycia w jednym rzucie) w lidze.
-
yes Zgłoś komentarzRzutki są bezpieczniejsze od boksu.
-
Maciej Kowalski Zgłoś komentarzja myslalem ze zapasy
-
Gramol Gramol Zgłoś komentarzJuż myślałem, że chodzi o szachy.