Niespodzianki z niższych lig, udział Szweda. Oto pamiętne finały MPPK w ostatnim 15-leciu
Szturm przedstawicieli niższych lig. Drugoligowiec punkt od medalu
Koncentracja ekstraligowych klubów tylko na rozgrywkach ligowych sprawiła, że MPPK z biegiem lat zaczęły tracić na renomie. Swoje szanse na zdobycie medali miały więc kluby z niższych lig. Historia Marmy Rzeszów z 2005 roku pozostaje do dziś jedyną zwieńczoną złotem, ale na podium potrafili dotrzeć też inni z zaplecza Ekstraligi. Przed pięcioma laty w Lesznie udało się to GTŻ-owi Grudziądz.
Wprawdzie turniej zdominowały Unia i Falubaz (świetne występy Przemysława Pawlickiego i Łukasza Jankowskiego), ale szalenie ciekawa batalia odbyła się także o brąz. Naturalnym kandydatem wydawała się Marma (Walasek i Rafał Okoniewski), ale kwestia medalu rozstrzygnęła się pomiędzy grudziądzanami a... drugoligową Victorią Piła.
W ostatnim wyścigu zawodów Norbert Kościuch i Paweł Staszek pokonali podwójnie Mariusza Puszakowskiego i Marcina Jędrzejewskiego, rzutem na taśmę zdobywając medal. W klasyfikacji końcowej GTŻ miał bowiem na swoim koncie punkt więcej od rzeszowian i pilan.
Medaliści MPPK 2012 w Lesznie:
1. Unia Leszno - 26 (Przemysław Pawlicki 16, Damian Baliński 10, Piotr Pawlicki 0)
2. Falubaz Zielona Góra - 25 (Łukasz Jankowski 14, Krzysztof Jabłoński 11, Kacper Rogowski ns)
3. GTŻ Grudziądz - 19 (Norbert Kościuch 13, Paweł Staszek 6, Łukasz Cyran ns)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzO by udało się przywrócić prestiż , Dzisiejszej dobie prestiż to kasa ,czasy 70-90 już minęły bezpowrotnie.