Niespodzianki z niższych lig, udział Szweda. Oto pamiętne finały MPPK w ostatnim 15-leciu
Minimalne różnice na mecie
Nie licząc przerwanego finału z 2015 roku, najbardziej zacięta rywalizacja toczyła się siedem lat wcześniej w Toruniu. Różnica pomiędzy pierwszym Unibaksem a czwartym Włókniarzem wyniosła na koniec zaledwie trzy punkty. Na podium oprócz gospodarzy stanęli także leszczynianie i zielonogórzanie, którzy musieli radzić sobie bez liderów. W szeregach Unii zabrakło Jarosława Hampela, a w ZKŻ-cie Piotra Protasiewicza.
Turniej padł łupem gospodarzy, którzy doskonale wykorzystali atut własnego toru i ostatecznie nie dali odebrać sobie tytułu na rzecz Myszki Miki. Zadecydował o tym bieg dziewiętnasty, który był ostatnim dla obu zespołów. W nim para Wiesław Jaguś - Robert Kościecha przywiozła za swoimi plecami Grzegorza Zengotę i zapewniła sobie mistrzostwo. ZKŻ po chwili stracił też srebro po tym, jak Grzegorz Walasek przegrał bieg dodatkowy z Krzysztofem Kasprzakiem.
Medaliści MPPK 2008 w Toruniu:
1. Unibax Toruń - 24 (Wiesław Jaguś 12, Robert Kościecha 12, Adrian Miedziński ns)
2. Unia Leszno - 23+3 (Damian Baliński 9, Krzysztof Kasprzak 14+3, Robert Kasprzak ns)
3. ZKŻ Zielona Góra - 23+2 (Grzegorz Walasek 16+2, Grzegorz Zengota 7)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzO by udało się przywrócić prestiż , Dzisiejszej dobie prestiż to kasa ,czasy 70-90 już minęły bezpowrotnie.