W żużlu zakochana od pierwszego meczu. Teraz czaruje pod taśmą w Lublinie
DB
Zaczęło się w pracy
- Któregoś razu mój szef zaczął mi opowiadać o żużlu. Myślałam sobie: "o czym on w ogóle mówi?!". W ogóle mnie to nie interesowało. Myślałam, że to tylko jazda w kółko. Do pierwszego meczu... - opowiedziała.
Zobacz też: Żużel. Półtora okrążenia. Przyszłość pokaże, czy Pawlicki nie rozegrał tej partii szachów źle [FELIETON]
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
-
Mat.UL. Zgłoś komentarzJak widzę za granicą wytatuowanego glonojada to już wiem, że to Polka ..
-
Wściekły Byk Zgłoś komentarzPowiedzieć, że jest piękna to jakby nic nie powiedzieć.
-
Naczelnik Zgłoś komentarzLublin to zuzel... i piekne kobiety ;)
-
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI Zgłoś komentarzAle zaszalałem z wacusiem :) Zapaskudziłem cały telefon białym płynem I pikną buźkę Mećki ;)
-
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI Zgłoś komentarzWypad od Madzi głupie pały. To najlepsza z wszystkich dziewczyn mega I naturalna laseczka. Idę sobie zbić ogiera.
-
Kasdeja Zgłoś komentarzKolejna plastikowa lala. A fuj....
-
MyszPolski FZ Zgłoś komentarzrzesy, wary, wszystko piec
-
mrfreeze Zgłoś komentarzNo to lecimy po hiszpańsku.
-
AveMotor Zgłoś komentarzTylko ruda Izka reszta mnie nie interesuje.
-
NaturalBornLeader Zgłoś komentarzinsta. Wspólczuję wszystkim Wojtkom Zakolakom, szukania damy w dzisiejszych czasach. Wystarczy popatrzeć na usta i popytać na osiedlu.
-
KATO-COFNIJCIE ZMIANY Zgłoś komentarzile wary kosztowały?
-
Znafca Zgłoś komentarzKolejny PLASTIK-FANTASTIK...