Kobieta wchodzi do męskiego świata. Piękna Amerykanka może być pierwszą kobietą w NFL
Chciała być taka sama jak brat
Skąd w ogóle u niej zamiłowanie do futbolu amerykańskiego? Gdyby jeszcze wybrała piłkę nożną albo koszykówkę, to nie byłoby w tym nic dziwnego. Te sporty uprawia mnóstwo amerykańskich nastolatek. Beccę jednak od zawsze interesowała tylko jajowata piłka, a to w dużej mierze zasługa jej brata.
Bobby Longo jest starszym bratem i to właśnie on był dla małej dziewczynki wzorem do naśladowania. Robiła wszystko to, co on, a że Bobby w szkole średniej uprawiał futbol, to i Becca chciała być futbolistką. Była na wszystkich jego meczach, ale ten najważniejszy miał miejsce w 2004 roku.
Heidi Garrett grała w jednym zespole z bratem Bobbym. To ona trzynaście lat temu popisała się niesamowitym kopnięciem na 48 jardów (43 metry), po którym zdobyła punkty i ustanowiła kobiecy rekord. Do dzisiaj żadna inna kobieta nie pobiła jej wyczynu, ale to wydaje się tylko kwestią czasu, bo z tronu ma ją strącić wielka fanka.
-
Swaggy Pi Zgłoś komentarzjak karny w piłce nożnej gdzie wszyscy stoją i jedynie mogą spróbować zablokować kopniętą piłkę, a sam kopacz jest chroniony. Samo dojście kobiety do NFL to oczywiście zabieg czysto marketingowy, tylko, że w USA wiedzą jak się robi kasę, natomiast wy ze swoim staroświeckim zacietrzewieniem możecie co najwyżej wypisywać pierdoły w necie.
-
Darek Pol Zgłoś komentarztrenować na polu ze strachami.Chociaż żydowska ameryka zawsze musi czymś zaskoczyc więc pewnie będzie pierwasz\a kobietą w NFL i pierwszą ofiarą płci żeńskiej która zginie tak młodo