NBA. Nie wszyscy chcą wznawiać sezon. Gwiazdy, których zabraknie w Orlando

Wielkimi krokami zbliża się powrót najlepszej koszykarskiej ligi świata. Nie wszystkim w NBA spodobał się jednak ten pomysł, dlatego kilku z nich zrezygnowało z wznowienia sezonu. Niektórzy boją się o swoje zdrowie.

Jakub Artych
Jakub Artych
Wielka inwestycja Planowany przez NBA powrót do gry jest wielkim przedsięwzięciem. Jak wyliczyło ESPN, blisko trzymiesięczny pobyt w parku rozgrywki Walt Disney World Resort będzie kosztował ligę ponad 150 milionów dolarów.

Wszystkie drużyny, które wezmą udział w dokończeniu rozgrywek, są skoszarowane w trzech hotelach w Orlando. Zawodnicy, poza wyjątkowymi sytuacjami, mają zakaz opuszczania "bańki". Jeśli to zrobią, są automatycznie skierowani na kwarantannę.

Koszykarze mają wznowić wstrzymane w marcu zmagania 31 lipca. Ostatni, ewentualny siódmy mecz finału sezon sezonu 2019/2020 zaplanowany jest na 13 października. Co najważniejsze, z uwagi na szalejącą pandemię koronawirusa w USA, nie wszyscy zawodnicy musieli zgadzać się na dokończenie sezonu w swoich klubach.

- Doskonale rozumiem, że niektórzy gracze mogą czuć, iż to nie jest najlepszy moment na koszykówkę i powrót do gry. Może to wynikać z różnych przyczyn: rodzinnych, zdrowotnych, ale też z powodu tego, że czują, iż powinni obecnie spędzać czas gdzie indziej. I właśnie dlatego zawodnicy nie będą karani za odmowę powrotu do gry - powiedział komisarz ligi Adam Silver.

Na kolejnych stronach przeczytasz o zawodnikach, którzy zrezygnowali z gry w Orlando.

Czy rozumiesz decyzję zawodników NBA o niedokończeniu rozgrywek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)