Pierwszy taki mecz od 17. lat: niespodzianka, dramat i nadkomplet publiczności
Krzysztof Kaczmarczyk
Derby elektryzują i przyciągają fanów
Podczas niedzielnego starcia GTK Gliwice z MKS Dąbrowa Górnicza hala ponownie zapełniła się do ostatniego miejsca. Po raz kolejny potwierdziło się, że pojedynki derbowe to ogromny magnes dla fanów.
Hala "Łabędź" w Gliwicach wypełniła się szczelnie, a zgromadzeni fani - co najważniejsze - byli świadkami naprawdę dobrego i ciekawego pojedynku. Jak mówi stare porzekadło "derby rządzą się swoimi prawami" - beniaminek nie był faworytem, ale mógł cieszyć się z triumfu nad aktualnym wiceliderem tabeli PLK.
ZOBACZ WIDEO Piotr Lisek pod wrażeniem Kamila Stocha. "Serce się radowało, jak leciał"Czy znaczenie dla takiego rozstrzygnięcia miał dramat jednego z liderów MKS?
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)