Energa Basket Liga. Kluby nie marnują czasu. Sporo zmian w trakcie sezonu
Niechlubna tradycja podtrzymana
Aż trudno uwierzyć w to, że sezon 2007/2008 był ostatnim, w którym działacze koszalińskiego AZS-u nie zdecydowali się na zmianę szkoleniowca w trakcie rozgrywek. Wtedy to drużynę prowadził Dariusz Szczubiał, a jego asystentem był Leszek Doliński, który pełni teraz rolę... prezesa klubu. Jednak w tym momencie zmiana trenera jest dobrą decyzją. Zespół pod wodzą Dragana Nikolicia przegrał sześć meczów z rzędu w beznadziejnym stylu. Klub musiał zareagować. Serba tymczasowo zastąpił Rafał Frank. O tym, kto może zastąpić Nikolicia na stałe dowiemy się więc prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. W kuluarach najczęściej pada kandydatura Marka Łukomskiego. Po dojściu nowego trenera należy spodziewać się także zmian w składzie.
-
marolstar Zgłoś komentarzna psy więc to jest jedyne światełko w tunelu dla Spójni. W lidze jest tyle amatorskich klubów że sztuką jest być tym najgorszym. Nie ma co się dziwić że w Europie wszyscy nas leją włącznie z trzecim sortem z Litwy