Przeżył piekło w dzieciństwie, później trafił za kratki. Poznaj rywala Damiana Grabowskiego

Michał Fabian
Michał Fabian

Treningi u Foremana

Ostatecznie w więzieniu spędził nie pięć, lecz trzy i pół roku. Po wyjściu na wolność rozpoczął pracę jako kierowca lawety. Jednocześnie zaczął realizować to, co sobie wymarzył. Kolega namówił go do spróbowania sił w MMA.

Oprócz tego Derrick uczęszczał na treningi bokserskie. Trafił pod skrzydła legendy pięściarstwa George'a Foremana. - Był dla mnie jak mój dziadek. Trenowałem w jego klubie, a menedżer zabierał mnie w różne miejsca, np. na salę do Mayweathera. Chcieli bardzo, żebym zaczął karierę w boksie - mówi Lewis.

On jednak ciągle myślał o MMA. - Powiedziałem im, że chcę zobaczyć, jak pójdzie mi w pierwszej walce w MMA. Znokautowałem gościa (Nicka Mitchella - przyp. red.) w drugiej rundzie i uznałem, że zostaję w tym sporcie - wyjaśnia.

Czy Damian Grabowski pokona Derricka Lewisa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna / mmafighting.com / ufc.com / mmajunkie.com
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Marek Góralczyk Zgłoś komentarz
    Myślę, że tego nie można nazwać sportem. To jest barbarzyństwo bardzo dochodowe. W tym świecie nie liczy się etyka. Najważniejsze czy da się na czymś zarobić. Czego można się
    Czytaj całość
    nauczyć z takich dyscyplin "sportu"? Agresji oraz przemocy - cóż za wspaniałe przesłanie dla ludzkości!
    • PanTom Tompan Zgłoś komentarz
      to ten donosiciel z Opola