Krzysztof JotKO spełnia amerykański sen. Polak na drodze do pasa UFC

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski

Pechowa porażka

Po znakomitym debiucie Jotki pół roku później, 31 maja 2014 roku na gali UFC w Berlinie, przyszedł czas na konfrontację z wielkim talentem MMA w Szwecji, Magnusem Cadenbladem. Niestety, ten pojedynek nie poszedł po myśli Polaka, a pechowa porażka, odniesiona na sekundę przed końcem 2. rundy, bolała najbardziej. Duszenie gilotynowe ciasno zapięte na szyi Jotki oznaczało jego pierwszą porażkę w zawodowym MMA. 

Po niefortunnej przegranej w stolicy Niemiec rozeszły się drogi polskiego wojownika i jego wieloletniego trenera, Mirosława Oknińskiego. 

Czy Krzysztof Jotko pokona Davida Brancha?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Sylwia Oliwa Zgłoś komentarz
    Dajesz Krzysiek! W niedziele będę trzymać kciuki i oglądać Cię w Extreme :D Nie przeszkadza mi nawet to, że tak wcześnie wstać trzeba :D
    • Eder Zgłoś komentarz
      naprawde musicie wstawiać na główną strone zdjęcie zakrwawionego ryja?
      • mauler. Zgłoś komentarz
        Jazda Krzysiek!