"Bezkompromisowy kurs do ruiny". Niemcy wściekli po kolejnej porażce
Dawid Franek
"RTL": "Czy o to chodziło Flickowi?"
"Niemiecki zespół wydawał się niespokojny. Dużo błędów, mało akcji ofensywnych. Kolumbia też nie grała wybitnie, ale i tak dominowała nad Niemcami, na ile to możliwe" - czytamy na rtl.de.
Dziennikarze dziwią się, iż Flick posadził na ławce rezerwowych Joshuę Kimmicha. Są przekonani, że eksperymenty nie zaprowadzą w drużynie niczego dobrego. Ta potrzebuje zwycięstw, by zbudować pewność siebie, a w trzech czerwcowych meczach towarzyskich zanotowała jeden remis i dwie porażki.
"Po zakończeniu spotkania nastąpił przenikliwy koncert gwizdów. Niemcy są niezadowolone - i słusznie. Tak dalej być nie może!" - skwitował rtl.de.
Czytaj także:
Kompromitacja polskiej kadry. To nie miało prawa się wydarzyć!
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)