Największe rozczarowania zimowej przerwy między rozgrywkami

Już w piątek rozgrywki wznowi T-Mobile Ekstraklasa. Co was najbardziej rozczarowało podczas zimowej przerwy między rozgrywkami? Czy był to brak transferów? Czy może cyrk z transferem Pawła Wszołka?

Artur Długosz
Artur Długosz
Paweł Wszołek ostatecznie został w Polonii Warszawa

5. Cyrk z Pawłem Wszołkiem i wyprzedaż w Polonii Warszawa

Kto tej zimy nie słyszał o transferze Pawła Wszołka do niemieckiego Hannoveru 96? Na początku stycznia pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że piłkarz Polonii Warszawa przejdzie testy medyczne i podpisze kontrakt z drużyną z Bundesligi. Wszołek miał w Niemczech zarabiać dobre pieniądze, lecz ostatecznie wycofał się z transferu. To już przedstawicieli Hannoveru zszokowało, lecz nie zniechęciło do kolejnych prób pozyskania Polaka. Niemcy próbowali bowiem dalej nakłonić zawodnika do zmiany otoczenia i wydawało się, że im się udało.

Wszołek bowiem miał się drugi raz zdecydować na transfer, wszystkie warunki miały być ustalone. Piłkarz znów jednak w ostatniej chwili zmienił zdanie i postanowił, że do Hannoveru nie poleci. To już Niemców mocno zbulwersowało. Ostatecznie do transferu nie doszło, ale ogromny niesmak pozostał. Wydaje się, że Paweł Wszołek na rynku niemieckim jest już totalnie spalony.

Skoro już mowa o Polonii Warszawa, to zimą w tym klubie doszło do prawdziwej wyprzedaży. Z Czarnymi Koszulami pożegnali się choćby Marcin Baszczyński, Tomasz Brzyski, Edgar Cani, Dorde Cotra, Władimir Dwaliszwili czy Łukasz Teodorczyk. I być może to nie wszystko, bo kolejnym zawodnikom także nie uśmiecha się gra w Polonii. Jeżeli zespół po takich osłabieniach utrzyma pozycję z rundy jesiennej, powszechnie zostanie to uznane jako cud.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Sawczenkos Zgłoś komentarz
    Paweł Wszołek to piękny cyrk zrobił i pokazał tym wszystkim zatwardziałym niemcom, że Polak to jednak Polak. Powinien się wstydzić, bo nas teraz wyśmiewają za takie występki, jakiego
    Czytaj całość
    on się dopuścił. Ciekaw jestem czy spotka go za to jakaś kara, bo może taka by mu się przydała. Zresztą widać teraz w jakiej jest formie. Ten Hannover to wcale nie był taki zespół z którego się nie można wybić, ale widać się przestraszył. Woli zarabiać grosze i siedzieć w tej marnejj polonii Warszawa i być gwiazdeczką na własnym podwórku., Jak chce, tak ma.