Tabun testowanych, 10 sparingów i wielka niewiadoma - na co stać Wartę Poznań?

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Takiego transferu nie spodziewał się chyba nikt - Chińczyk Yu Fei zagra przy Drodze Dębińskiej (fot. Warta Poznań)
Bardzo solidnie spisywała się linia obronna, która aż w siedmiu spotkaniach zachowała czyste konto. Ogółem zespół Macieja Borowskiego strzelił szesnaście goli i stracił dziewięć. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy nie wyłonił się napastnik numer jeden. Żadnemu piłkarzowi nie udało się bowiem zdobyć więcej niż dwóch bramek. Wydaje się jednak, że obecnie naturalnym kandydatem do gry na szpicy jest Krzysztof Bartoszak, zwłaszcza że Marcin Klatt leczy jeszcze kontuzję i na jego powrót trzeba poczekać co najmniej do kwietnia. Alternatywę z przodu stanowi, wypożyczony z Lecha, Igor Jurga.

Kto pociągnie grę I-ligowca w rundzie wiosennej? Na to pytanie odpowiedź jest akurat bardzo prosta. Zieloni wciąż mogą liczyć na swojego kapitana Tomasza Magdziarza. Wspierać go będą inni warciarze z krwi i kości - w środku pola Alain Ngamayama, zaś w obronie Maciej Wichtowski. W drużynie zabraknie natomiast Przemysława Otuszewskiego. Na początku przygotowań zanosiło się, że 29-letni defensor wesprze kolegów po półrocznym pobycie w rezerwach, ale ostatecznie postanowił zawiesić buty na kołku i podjąć pracę.

Forma Warty tuż przed inauguracją pozostaje mimo wszystko wielką niewiadomą. Zespół przeszedł rewolucję kadrową, a za sterami stanęli młodzi i niedoświadczeni trenerzy. Zarówno Maciej Borowski, jak i Mikołaj Tarczyński stają przed szansą wypłynięcia na szerokie wody. Czy ją wykorzystają? Zadanie nie wydaje się przesadnie trudne, wszak celem jest uniknięcie spadku, a na starcie poznańska ekipa zajmuje miejsce w środku tabeli i ma dziewięć oczek przewagi nad zagrożoną strefą. Jakby tego było mało, trudno powiedzieć, by drużyny z dołu znacząco się wzmocniły. Polonia Bytom ma raptem cztery punkty, ŁKS Łódź posiada całkowicie anonimowy skład i martwi się o dotrwanie do końca rozgrywek, zaś Okocimski Brzesko i Stomil Olsztyn nie rzuciły na kolana ruchami kadrowymi. 1. (12.01.2013) Nielba Wągrowiec - Warta Poznań 0:2 0:1 - Dariusz Michalak 25' 0:2 - Gracjan Konieczny 60'

/grano 3 x 30 minut/

Skład Warty: Kamil Gołębiewski (61' Patryk Guzikowski) - Dariusz Michalak, Krzysztof Kmieć, Maciej Kowalewski, Michał Grzesiek (31' Wojciech Onhsorge) - Sebastian Wiśniewski (41' Marcin Kikowski), Kamil Nytko (55' Dawid Czerniejewicz), Adrian Marciniak (31' Rafał Napierała), Filip Marciniak (61' Patryk Stojak) - Gracjan Konieczny, Karol Lewandowski.


2. (16.01.2013)
Górnik Zabrze - Warta Poznań 0:0

/grano 4 x 25 minut/

W 93. minucie Maciej Wichtowski (Warta Poznań) nie wykorzystał rzutu karnego (Mateusz Sławik obronił).

Skład Warty: Adrian Lis (75' Paweł Beser) - Przemysław Otuszewski (65' Wojciech Onsorge), Maciej Wichtowski, Adrian Laskowski (50' Dariusz Michalak, 97' Daniel Straś), Dariusz Michalak (26' Adrian Cieślak), Marcin Trojanowski (67' Dawid Czerniejewicz), Paweł Czoska (75' Mateusz Pogonowski), Alain Ngamayama (70' Adrian Laskowski), Gracjan Konieczny (50' Rafał Napierała), Mateusz Pogonowski (50' Igor Jurga, 93' Gracjan Konieczny), Krzysztof Bartoszak (50' Karol Lewandowski, 85' Piotr Sarbinowski).

Piłkarze Warty i prezes Izabella Łukomska-Pyżalska na sesji zdjęciowej (wideo)

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • arekPL Zgłoś komentarz
    Życzę Warcie powodzenia i lepszego miejsca na koniec sezonu ! Stać ich na to ! P.S Popieram wypowiedzi Bodiczka
    • Raf123 Zgłoś komentarz
      Warta zagra max 7 spotkań i zostanie wycofana z ligi. Nie ma kasy. Nawet ci, którzy przyszli za mniejsze pieniądze wcale nie ratują sytuacji.