Waldemar Sobota - człowiek znikąd wkracza na salony

Artur Długosz
Artur Długosz

Ulubioną ligą Soboty jest niemiecka Bundesliga. Belgowie z Club Brugge byli jednak zdesperowani, nie zważali na mecz z Hiszpanami, a sam zawodnik chyba nie chciał czekać i zdecydował się na transfer. Przeszedł do klubu, z którego obrońców jeszcze kilkanaście dni temu robił prawdziwy wiatrak. Na Schalke 04 Gelsenkirchen, które też interesowało się tym zawodnikiem, być może jeszcze przyjdzie czas. - Po szalonym miesiącu kamień spadł mi z serca. Jestem przekonany, że Club Brugge to dobry wybór. Przychodzę tutaj z pełnym przekonaniem i nie mogę się już doczekać spotkania z tutejszymi kibicami - mówił po podpisaniu kontraktu. Na razie jednak Sobota przebywa w Polsce, gdzie przygotowuje się do meczów biało-czerwonych z Czarnogórą i San Marino. W Brugii ponownie ma się zameldować 11 września, a jego premierowy występ może nastąpić trzy dni później przeciwko Lierse SK.

Reprezentant Polski podpisał w Belgii czteroletni kontrakt. Jego dotychczasowa umowa ze Śląskiem wygasała wraz z końcem obecnego sezonu. Waldemar Sobota do WKS-u trafił przed trzema laty. W barwach Śląska rozegrał 120 spotkań, w których strzelił 19 bramek. Z wrocławskim klubem zdobył złoty, srebrny i brązowy medal T-Mobile Ekstraklasy, Superpuchar kraju oraz awansował do finału Pucharu Polski. Jako gracz Śląska zadebiutował również w narodowej reprezentacji. - To, że strata Waldka Soboty jest wielka dla Śląska, to nie ma co polemizować. Życzę mu wszystkiego dobrego w nowym klubie - podsumował Stanislav Levy.

Piłkarz, który jest wychowankiem klubu o nazwie Małapanew Ozimek, zaczyna międzynarodową karierę. Taką, o której w dzieciństwie nawet nie marzył. W wieku 26 lat w Polsce zdobył prawie wszystko co mógł. Jak będzie w Belgii?
 

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Rafał Trusiak Zgłoś komentarz
    19-20 to jest młody ;p
    • Mrówa Zgłoś komentarz
      Nie wybrał źle. Jakby nie odszedł pewnie plułby sobie w brodę że może już takich szans nie mieć a w tym wieku powinno się osiągać swoje maksimum sportowe. W przekroju całego pobytu
      Czytaj całość
      w Śląsku Waldek rozwijał się powoli i systematycznie. Przyznaję że przez długi czas miałem go za typowego jeźdźca bez głowy, zawsze dysponował niezłą szybkością ale brakło mu wykończenia czy dokładnego podania. Robił wiele strat, co negatywnie wpływało na jego ogólną ocenę. Teraz można powiedzieć że to przeszłość, wyeliminował wiele wad i musiał się sprawdzić w silniejszej lidze. Oby mu się udało.
      • greenpi Zgłoś komentarz
        Belgia to nie są salony... :)
        • zenor777 Zgłoś komentarz
          Chciałbym aby zawojował Europe jak Lewy ;p potrzeba nam tego żeby każdy wiedział w Europie żę POLSKA ma młode talenty warte pieniedzy i inwestycji ;p
          • arekPL Zgłoś komentarz
            Belgowie nie wiedzą , gdzie jest POLSKA albo gdzie było ostatnie EURO??? Szanujmy się trochę , Panie Długosz - autor (mam na myśli tytuł)!