Na straganie w dzień targowy...: Furman w Tuluzie, powrót Pawłowskiego, wolta Stolarskiego i Rakels w Cracovii

Maciej Kmita
Maciej Kmita
fot. cracovia.pl
Dwóch pierwszych transferów dokonała Cracovia. Dyrektor sportowy Pasów Piotr Burlikowski zagrał w otwarte karty i przyznał, że klubu Janusza Filipiaka nie stać na transfery, więc będzie pozyskiwał wolnych graczy. I takimi są Deniss Rakels i Marcel Wawrzynkiewicz, którzy w środę podpisali umowy z Cracovią.

Pierwszy na początku stycznia rozwiązał swój kontrakt z Zagłębiem Lubin, którego barw bronił od stycznia 2011 roku. Przychodził do Lubina w glorii króla strzelców łotewskiej ekstraklasy (18 bramek w 26 meczach), ale jego dorobek w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej to ledwie 9 występów bez zdobyczy bramkowej. Sezony 2011/2012 i 2012/2013 spędził na wypożyczeniu do I-ligowego GKS Katowice, gdzie w 47 spotkaniach zdobył 16 goli.

19-letni Wawrzynkiewicz natomiast wraca na stałe do Polski po 6 latach spędzonych, z małą przerwą, spędzonych w Norwegii i Valerendze Oslo. Wyjechał tam z rodzicami, a w 2011 roku wrócił z nimi do Polski i przez półtora roku grał w GKS-ie Katowice, gdzie spotkał obecnego trenera Pasów Wojciecha Stawowego i Rakelsa. W 2012 roku wyjechał już samodzielnie do Norwegii i grał w II drużynie Valerengi, by w minionym roku być już graczem I zespołu. W norweskiej ekstraklasie zagrał 18 razy, ale Valerenga zrezygnowała z jego usług.

Najlepszy transfer klubu T-Mobile Ekstraklasy w minionych 7 dniach to:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • bobek123 Zgłoś komentarz
    furman musi uwazac na tego casanowe zeby go nieprzelecial bo nazwisko ma zachecajace