T-Mobile Ekstraklasa: Ranne i wygłodniałe wilki czekają na start wiosny
Ostoja Stjepanović, Maciej Jankowski, Michał Czekaj (Wisła Kraków)
Trener Franciszek Smuda zaciera ręce, bo podczas obozu w tureckim Belek po raz pierwszy w sezonie ma do swojej dyspozycji wszystkich najważniejszych graczy. Przecież Wisła całą rundę jesienną musiała sobie radzić bez Ostoi Stjepanovicia, który w lipcu doznał poważnej kontuzji kolana. O to, by nieobecność reprezentanta Macedonii nie była bardzo odczuwalna, zadbał Alan Uryga, który wykorzystał swoją szansę. Stjepanović trenuje już na pełnych obrotach i powinien być gotowy do gry na inaugurację ligi (13 lutego vs Lechia Gdańsk).Na początku października Smudzie wypadł drugi podstawowy pomocnik, czyli Maciej Jankowski, który musiał poddać się operacji przepukliny i pauzował już do końca rundy. "Jankes" od początku zimowych przygotowań trenuje na pełnych obrotach i wrócił do "11" Białej Gwiazdy.
Wciąż poza treningiem jest Michał Czekaj, a data jego powrotu na boisko jest nieznana. Wychowanek Białej Gwiazdy w listopadzie przeszedł drugą na przestrzeni 18 miesięcy operację tego samego kolana. Pierwszemu zabiegowi poddał się w maju 2013 roku, a do gry w I zespole Wisły wrócił po 11 miesiącach, ale uraz się odnowił i niezbędny był kolejny zabieg.
Ostatni mecz Stjepanovicia: 1 czerwca 2014, Wisła Kraków - Zawisza Bydgoszcz
Ostatni mecz Jankowskiego: 3 października 2014, Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok
Ostatni mecz Czekaja: 4 października 2014, Soła Oświęcim - Wisła II Kraków