T-Mobile Ekstraklasa: Ranne i wygłodniałe wilki czekają na start wiosny
Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok)
Zawodnik Jagiellonii zaczął sezon później niż koledzy, bowiem ze względu na uraz kolana, którego doznał pod koniec minionych rozgrywek, pojawił się na boisku dopiero w 3. kolejce. Przez trzy miesiące cieszył się dobrym zdrowiem i nie opuścił ani jednego spotkania, a trener Michał Probierz wokół niego zbudował naprawdę dobry blok obronny. W meczu 1/8 finału Pucharu Polski z Lechem Poznań Pazdan doznał jednak kontuzji kolana.
Jesienny bilans krakowianina to 11 ligowych występów i dwie bramki - obie strzelone w meczach z drużynami z jego rodzinnego miasta: Cracovią i Wisłą. Sam jest wychowankiem Hutnika.
Teraz Michał Pazdan wrócił już do gry. Reprezentant Polski pojawił się na murawie w 60. minucie sparingowego meczu Jagiellonii Widzewem Łódź w połowie stycznia 2015 roku - był to jego pierwszy występ od 30 października.
Ostatni mecz Pazdana: 30 października 2014, Lech Poznań - Jagiellonia Białystok