Niedaleko pada jabłko od jabłoni, czyli ojcowie i synowie w futbolu

Maciej Kmita
Maciej Kmita
fot. Wikipedia / The Tank, Barocci

Cesare i Paolo Maldini 

Cesare i Paolo rozegrali dla Milanu łącznie 994 spotkania! Obaj przez wiele lat byli kapitanami Rossonerich - Cesare pełnił tę rolę w latach 1961-1966, a Paolo w latach 1997-2009.

Cesare w reprezentacji Włoch zagrał łącznie 25 razy i wystąpił z nią na MŚ 1966 w Anglii. Paolo ma na koncie 126 gier w Squadra Azzurra i to trzeci wynik w historii. Jest w wąskim gronie piłkarzy, którzy brali udział w czterech mundialach, a co ciekawe, w 1998 roku we Francji prowadził go Cesare. Wcześniej w latach '80 ojciec był też opiekunem syna we włoskiej "młodzieżówce".

Gablota z pucharami w domu rodzinnych Maldinich jest naprawdę bogato wyposażona - stoi na nim 26 trofeów wywalczonych przez Paolo i pięć zdobytych przez Cesare.

Najlepszym spośród piłkarzy-synów słynnych ojców jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Slawo1947 Zgłoś komentarz
    Jak dwie...
    • divergent Zgłoś komentarz
      czy stary Szczęsny łapał aż tyle czerwonych ?;)
      • blue heart Zgłoś komentarz
        Obydwaj Maldini - pełna profeska powinna być jeszcze kategoria: Jaki ojciec, taki syn - talenty ZMARNOWANE 1. Stanisław i Maciej Terleccy...
        • Maciula87 Zgłoś komentarz
          Szczęsny to już swojego ojca przeskoczył, może dlatego, że inne czasy były jak Maciej grał, ale charakterki podobne...
          • Paski Zgłoś komentarz
            Ciekawe czy syn Paolo Maldiniego zrobi kariere po Ojcu i Dziadku :P
            • MichaiłROW Zgłoś komentarz
              Miquel pewnie był dumny z syna jak grał w Realu :)