Bellamy jak Messi, przewrotka Rooneya i fajerwerki Balotellego. Te mecze przeszły do historii
Tomasz Skrzypczyński
10 listopada 1994 r. Manchester United - Manchester City 5:0
To był słodki rewanż Sir Aleksa Fergusona na lokalnym rywalu. Na własnym boisku United nie mieli litości dla rywala i zdemolowali go aż 5:0. Manita w wykonaniu gospodarzy.
Mecz życia rozegrał tego dnia Andriej Kanczelskis. Rosyjski pomocnik zaliczył hat-tricka i został wybrany najlepszym graczem meczu. Nie ustępował mu też jednak Eric Cantona - największy gwiazdor Czerwonych Diabłów w tamtym czasie.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)