Bohater narodowy, brat króla, a może szejk oskarżony o pomoc w torturach? Oto kandydaci na szefa FIFA

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
FABRICE COFFRINI / AFP

Gianni Infantino

Jego polskim kibicom przedstawiać nie trzeba. "Człowiek od kulek", albo po prostu "Łysy z UEFA" - tak go nazywa się nad Wisłą. To sekretarz generalny Europejskiej Unii Piłkarskiej, obecny na każdym losowaniu europejskich pucharów, mający w małym palcu wszelkie piłkarskie procedury. Futbol zna od podszewki, jest prawą ręką Michela Platiniego. Jest też planem rezerwowym UEFA na przejęcie rządów w FIFA, gdyby ostatecznie w wyścigu nie pozwolono stanąć do boju jego szefowi. 

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Matek1111 Zgłoś komentarz
    dawać łysego !!!!!
    • Nyctereutes Zgłoś komentarz
      Ja bym się nie zdziwił jakby Hitler wstał jako zombie, zgłosił swoją kandydaturę i go wybrali na nowego prezesa FIFA. Tam jest już takie bagno, że tylko ktoś pokroju Maximiliena
      Czytaj całość
      Robespierre'a mógłby coś tam zdziałać. Przy użyciu gilotyny.