Finał Ligi Mistrzów: królestwo futbolu

 Redakcja
Redakcja

Zespół Diego Simeone drogę do finałowego spotkania miał zdecydowanie trudniejszą niż jego sobotni przeciwnik. Faza grupowa dla Atletico aż takim wyzwaniem jednak nie była, schody zaczęły się dopiero później. Hiszpanie wywalczyli awans z pierwszej lokaty z dorobkiem 13 punktów i jedną porażką na koncie przed Benficą Lizbona (10 pkt) oraz Galatasaray Stambuł (5 pkt) i FK Astana (4 pkt).

1/8 finału Ligi Mistrzów w wykonaniu Atletico dostarczyła ogromnych emocji. Po losowaniu nic nie wskazywało jednak na to, że drużyna z Madrytu będzie miała aż takie problemy, aby uporać się z przeciwnikiem. Atletico trafiło na PSV Eindhoven, a o losach dwumeczu rozstrzygnąć musiał konkurs rzutów karnych. Te piłkarze Simeone ostatecznie wygrali 8:7!

W ćwierćfinale Los Colchoneros okazali się lepsi od innego hiszpańskiego zespołu - FC Barcelona. W pierwszym spotkaniu Atletico przegrało 1:2, by w rewanżu zwyciężyć 2:0. Półfinał to kolejna batalia - tym razem z Bayernem Monachium. Na Estadio Vicente Calderon w Madrycie gospodarze zwyciężyli 1:0. W rewanżu Niemcom nie pomógł Robert Lewandowski, strzelec jednej z bramek. Atletico co prawda przegrało 1:2, ale taki wynik premiował Hiszpanów. Atletico dzięki większej liczbie bramek wyjazdowych dostało się do finału. 

Atletico Madryt z Realem w finale Ligi Mistrzów już rywalizowało. Jak wyglądało tamto spotkanie?

W finale Ligi Mistrzów wygra:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)