Palec w oku asystenta
Mourinho stracił głowę podczas Grand Derbi w 2011 roku, kiedy przy zamieszaniu przy linii bocznej wsadził palec w oko asystentowi Guardioli Tito Vilanovie. Później ten sam asystent został trenerem FC Barcelona, ale zmarł w kwietniu 2014 roku na raka.
Portugalczyk nie pozostawał też dłużny na konferencjach prasowych. Zaatakował sędziów, którzy jego zdaniem od lat faworyzują Dumę Katalonii. Było to oczywiście po przegranym 0:2 meczu, gdy z boiska wyleciał Pepe. Guardiola pozostawał pozornie niewzruszony, ale miał już po dziurki w nosie starć z Mourinho.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Żewłakow: Na Miliku ciąży zbyt duża presja (źródło TVP)
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
-
tomash148 Zgłoś komentarz
rozumiałem nic z tego. To było śmieszne - powiedział, po czym nazwał Guardiolę "tchórzem". Nie każdy musi być takim pajacem jak Ibrahimovic. Niektórzy po prostu są inteligentni, no ale co on może o tym wiedzieć. -
Imisirah Zgłoś komentarz
No i mam problem ;-). Nie trawię zbufonionego Mou i Zlatka ale nigdy nie lubiłem City ... no i komu ja biedny mam kibicować ;-))). -
ikar Zgłoś komentarz
nie przepadam za Mou no ale porownywanie go z pepem to jakas komedia. pep nawet w polowie nie jest tsk dobry. -
Tomson Zgłoś komentarz
obaj zaczynają od zera, obaj mają olbrzymie budżety i zobaczymy jak to wyjdzie.