La Liga: mecz sezonu w Sevilli
Tomasz Skrzypczyński
Piłkarz kolejki
Nie ma wątpliwości - w niedzielny wieczór na Pizjuan Leo Messi udowodnił wszystkim, że jest najlepszym piłkarzem na świecie. To on poprowadził Barcę do zwycięstwa na trudnym terenie. Najpierw strzelił gola sam, w drugiej połowie wypracował trafienie Suarezowi.
Największe wrażenie robiły jednak indywidualne akcje Argentyńczyka, które wprawiały w osłupienie. Mimo upływu lat Messi nie stracił nic ze swojego geniuszu. Nie brakuje opinii, że to teraz, grając bliżej środka boiska, prezentuje życiową formę. Po niedzielnym meczu takich głosów może tylko przybyć.
Dodajmy, że gol strzelony Sevilli był 500. trafieniem Messiego w barwach Barcelony. To tyle.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)