Z Rumunami zawsze było trudno
Mateusz Karoń
Samobój Józef Wandzika
Rumunów dobrze z pewnością nie zapamięta Józef Wandzik. Bramkarz reprezentacji Polski zaliczył naprawdę udaną pierwszą połowę w meczu eliminacji mistrzostw Europy 1996. Przy stanie 1:1 Wandzik wyskakiwał do dośrodkowania wraz z przeciwnikiem i nie trafił czysto w piłkę. Zamiast złapać, skierował ją do własnej siatki, co zadecydowało o porażce 1:2.
Oczywiście nie zmieniłoby to wiele w naszej sytuacji. Awans na Euro zapewniały pierwsze dwa miejsca. Polacy grupę kwalifikacyjną zakończyli na czwartym, tracąc do drugiej Francji aż siedem oczek.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)