LM: zdruzgotane Paris Saint-Germain
Maciej Rowiński
Gol, który miał zabić Barcelonę
Bramka Edinsona Cavaniego w 62. minucie miała zamknąć mecz. Angel Di Maria był przekonany, że jest "pozamiatane", podczas radości przy linii bocznej uciszał nawet kibiców Barcelony. Kilka minut później Cavani miał jeszcze sytuację sam na sam z Ter Stegenem. To była okazja na 2:3, ale bramkarz obronił, a niedługo później gospodarze sprawili, że Urugwajczyk do końca kariery będzie żałował tamtej sytuacji.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Y3322 Zgłoś komentarzpoddawania się. Oddali już w zasadzie wszystko, co mogli, a teraz nawet pewne przejście do następnej rundy. Dno ... Żadnych innych komentarzy nawet się nie chce dodawać...
-
Imisirah Zgłoś komentarzzdarzyć się wszystko :).