LM: zdruzgotane Paris Saint-Germain
Maciej Rowiński
Koszmar bramkarza
Kevin Trapp od kilku tygodni był jednym z najlepszych zawodników PSG. Bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach, emanował pewnością siebie i spokojem. Na Camp Nou dostosował się do poziomu kolegów z pola. Puściła sześć goli i chociaż trudno całą winę zwalić na niego za którąś z bramek, ale jednocześnie Niemiec nie zrobił nic za co można byłoby go pochwalić. Zaraz po ostatnim gwizdku, jeszcze długo siedział załamany na murawie.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Y3322 Zgłoś komentarzpoddawania się. Oddali już w zasadzie wszystko, co mogli, a teraz nawet pewne przejście do następnej rundy. Dno ... Żadnych innych komentarzy nawet się nie chce dodawać...
-
Imisirah Zgłoś komentarzzdarzyć się wszystko :).