Robert Lewandowski kończy 29 lat - oto najważniejsze wydarzenia z jego życia

Marek Wawrzynowski
Marek Wawrzynowski
Transfer do Bayernu to dla Lewandowskiego kolejny krok na szczyt świata

W Bawarii

Przejście do bawarskiego giganta ogłoszono w styczniu 2014 roku, choć negocjacje prowadzono już wcześniej, tyle że nieformalnie. Lewandowski miał też ofertę z Realu Madryt, choć z agentem doszli do wniosku, że lepiej najpierw pójść do mistrzów Niemiec ze względu na mocną pozycję w Bundeslidze i łatwiejszą aklimatyzację.

Przejście do klubu z Monachium było wielkim krokiem. Jak mówił Andrzej Juskowiak, Lewandowski stał się zawodnikiem, który bierze na siebie ciężar gry, strzela decydujące bramki. Bardzo odbiło się to na wynikach reprezentacji Polski. Lewandowski zastąpił na pozycji kapitana Kubę Błaszczykowskiego i wprowadził naszą drużynę narodową do europejskiej Ekstraklasy.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Darek Rawski Zgłoś komentarz
    wiem jak to jest stracić ojca, ojca, którego się kocha, Twój Ojciec, Lewy, na pewno jest z Ciebie dumny, gdy patrzy z Nieba :)
    • Edward Klima Zgłoś komentarz
      Do największych jeszcze mu brakuje ale może......
      • 1908Ricko22 Zgłoś komentarz
        Wszyscy tracą swoich bliskich nie jednokrotnie swoje dzieci,tak więc pisanie teraz o ojcu Lewandowskiego jest nie na miejscu.A''Lewy'' powinien się opanować z tymi wywiadami bo jest już
        Czytaj całość
        śmieszne.
        • Ryszard Młynarczyk Zgłoś komentarz
          ciekawe gdzie jest ten Trzeciak,pewnie w Legii
          • Eliz Zgłoś komentarz
            Redaktorzy drodzy! Już z 15 artykułów przewinęło się o nim przez WP, Onet czy Gazetę. Ojciec umarł prawie każdemu a wielu jak byli jeszcze w młodym wieku. I tym wydarzeniem nakręca
            Czytaj całość
            swoją popularność? Mało ma reklam, to niech reklamuje jeszcze suplementy wspomagające serce.
            • Claudia_ Zgłoś komentarz
              W biografii Lewego stoi że jego ojciec zmarł na wylew, nie zawał, we śnie niedługo po zabiegu usunięcia guza. I nie w 2006 tylko 2005. Ludzie jak ja bym tyle byków w robocie robiła to by
              Czytaj całość
              mnie w tydzień wywalili... A to tylko pierwsza strona