PKO Ekstraklasa. Na nich warto zwrócić uwagę
Roman Prochazka (Górnik Zabrze)
Słowak nie ma tak imponujących statystyk jak Ivan Fiolić czy Jakov Puljić, bo jest defensywnym pomocnikiem, ale nie można przejść obok niego obojętnie. 30-latek to podstawowy zawodnik silnej przecież Viktorii Pilzno. Jeszcze rok temu grał w jej barwach w Lidze Mistrzów przeciwko Romie czy Realowi Madryt.
W jaki zatem sposób Górnik go wyciągnął z wicemistrza Czech? Prochazka był człowiekiem Pavla Vrby. Gdy ten odszedł do Łudogorca Razgrad, jego następca Adrian Gula nie widział dla Prochazki miejsca w swoim planie na grę Viktorii.
Jest "6", ale w ofensywie i tak sobie radzi, o czym świadczy 57 bramek i 40 asyst w blisko 400 meczach w barwach Spartaka Trnawa, Lewskiego Sofia i Viktorii. Jego atutem jest uderzenie sprzed pola karnego, a w PKO Ekstraklasie brakuje trafień z dystansu. Tym bardziej więc czekamy na jego występy w Górniku.