PKO Ekstraklasa. Na nich warto zwrócić uwagę
Bartosz Białek (KGHM Zagłębie Lubin)
Jedyny w tym gronie zawodnik, który grał w PKO Ekstraklasie już jesienią. Wtedy zaliczył wejście smoka, bo w 6 występach zdobył 3 bramki. W jego przypadku nie o same trafienia jednak chodzi, a o to, jak gra.
Ma dopiero 18 lat, a na boisku zachowuje się, jakby przyjechał do Polski po kilku sezonach w The Championship. Nic nie robi sobie z kontaktów z obrońcami, a bramkę rywali ostrzeliwuje z każdego miejsca pola karnego. Bije od niego niespotykana w tym wieku pewność siebie, ale nie jest to arogancja.
W ostatnim jesiennym meczu przestawiał Inakiego Astiza i robił z niego wiatrak. Nawet jeśli Hiszpan najlepsze lata ma już za sobą, to tym występem Białek kazał zwrócić na siebie uwagę. Po wyjeździe Adama Buksy, Jarosława Niezgody i Patryka Klimali jest najciekawszym snajperem młodego pokolenia w lidze. Pewnie już niedługo, bo zagraniczne kluby szybciutko wybierają z PKO Ekstraklasy piłkarzy z takim potencjałem.